wtorek, 20 stycznia 2009

Space Deadbeef




Ostatnio podczas przeglądania AppStore zajrzałem na listę najlepszych darmowych aplikacji (bo i takie bywają całkiem niezłe) i uwagę moją przykuła gra, zajmująca w rankingu pierwsze miejsce, szczerze powiedziawszy nie jestem fanem tego typu gier, ale że była za darmo postanowiłem przetestować.



Po krótkiej instalacji i pierwszym uruchomieniu naszym oczom ukazuje się całkiem przyjazne menu. Ustawiamy opcje i... zaczynamy!

Na początku do pokonania mamy małe grupki statków (samolotów), które nie atakują nas, także problemu większego nie ma. Atakujemy poprzez zaznaczenie palcem (jednokrotne kliknięcie lub przejechanie palcem po wszystkich) statków (samolotów), które zamierzamy zniszczyć, po czym zza naszego pojazdu wylatują, świetnie wykonane pod względem animacji, rakiety, wygląda to mniej więcej tak:



Po pokonaniu pewnej ilości takich statków musimy się rozprawić z innymi (razem z poprzednimi są ich 4 rodzaje), a na końcu każdego levelu staniemy oko w oko z potężnym potworem (screen poniżej), którego pokonanie do łatwych nie należy (za pierwszym razem padłem przy nim 4 razy, na poziomie normal speed).



Niestety każdy kolejny level wygląda niemal identycznie, z tą różnicą, że przeciwnicy mają lepsze działka, z których nas atakują, ale przy 3 - 4 levelu wszystko staje się monotonne.

Mimo kilku niedoskonałości gra jest godna polecenia. Powinna się spodobać nawet tym, którzy nie przepadają za tego typu rozrywkami (mnie się spodobała). Także z czystym sercem polecam chociażby sprawdzenie, które nic nie kosztuje, a może nam dać kilkadziesiąt minut całkiem przyjemnej rozrywki.

Dodam jeszcze tylko, że ocena jest subiektywna i nikt nie musi się z nią zgadzać.

Link do recenzji na portalu MyApple: MyApple.pl

Źródło: iTunes Store
Cena: FREE
Moja ocena: 4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Liczniki na stonę